Epizody intensywnego lęku mogą nadejść niespodziewanie, bez wyraźnej i zrozumiałej przyczyny. Prognozowanie ich wystąpienia jest skomplikowane, a opanowanie ich – jeszcze bardziej. Typowo, objawy napadów lęku obejmują takie sytuacje jak drżenie dłoni, przyspieszone bicie serca, potliwość czy uczucie braku powietrza. Mogą one zaistnieć jako pojedynczy przypadki lub stanowić element szerszego zaburzenia psychicznego lub choroby umysłowej. Jest dostrzegalna większa tendencja do przeżywania ataków paniki wśród kobiet, szczególnie tych borykających się z problemami lękowymi. Jakie są więc metody leczenia takich napadów?
Jakie są źródła nagłych przypływów lęku? Lęk jest doświadczeniem wyjątkowo powszechnym, którego definicja bywa trudna do precyzyjnego określenia. Każda osoba spotyka się z nim w swoim życiu. Lęk jest powiązany z różnorodnymi sytuacjami rzeczywiście mającymi miejsce, które dla większości osób wywołują poczucie niebezpieczeństwa, dyskomfortu, niepewności. Najczęściej są to istotne zdarzenia rodzinne, egzaminy, rozmowy kwalifikacyjne.
Przeżywanie strachu i lęku jest naturalną reakcją organizmu, której celem jest przygotowanie go do stawienia czoła zagrożeniu – serce zaczyna bić szybciej, krew krąży w organizmie sprawniej – co prowadzi do lepszego zaopatrywania mózgu w tlen i substancje odżywcze, co z kolei pozwala na szybsze podejmowanie kluczowych decyzji.
Tak więc, można stwierdzić, że do pewnego stopnia lęk ma swoją pozytywną rolę, mobilizując organizm do walki. Gdy jednak odczuwany lęk zaczyna się nasilać bez widocznej przyczyny, obezwładnia, hamuje reakcje, wprowadza chaos w nasze życie i decyzje oraz wywołuje nieprzyjemne odczucia fizyczne (takie jak kołatanie serca, zawroty głowy, rumieńce, drżenie dłoni), mówimy o tzw. napadowym lęku. Jest to zjawisko patologiczne, które często wymaga fachowego leczenia.