Od dnia 11 marca 2020 roku, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała globalne rozprzestrzenianie się koronawirusa za pandemię. Badacze na całym świecie intensywnie poszukują skutecznej terapii na to schorzenie. W międzyczasie, najistotniejszym elementem ochrony przed poważnym przebiegiem zakażenia są prewencyjne działania oraz mądrze skomponowany plan żywienia, wzmacniający odporność organizmu.
Ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 a sposób odżywiania
Ludzie, którzy przekroczyli sześćdziesiątkę, cierpiący na przewlekłe choroby dróg oddechowych, w tym astmę, są szczególnie narażeni na ciężki przebieg infekcji koronawirusem. Wśród osób znajdujących się w grupie podwyższonego ryzyka są także pacjenci z istotnymi problemami serca, jak również osoby z cukrzycą, przewlekłymi schorzeniami nerek i wątroby czy zakażone HIV. Osoby cierpiące na tzw. choroby współistniejące, tj. jednocześnie dotknięte kilkoma schorzeniami, jak również ci, którzy zmagają się z otyłością oraz mają obniżoną odporność, powinny szczególnie dbać o profilaktykę. Dla tych grup pacjentów antywirusowa dieta ma kluczowe znaczenie.
Składniki odżywcze pomocne w walce z koronawirusem
Jedzenie pełni rolę naszego „paliwa”, dostarczając organizmowi niezbędnych składników odżywczych. Odpowiednio zbilansowana dieta pozwala utrzymanie ciała w dobrej formie i jest sojusznikiem systemu odpornościowego. W okresie pandemii koronawirusa, antywirusowy plan żywieniowy powinien być bogaty w witaminy, które są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Witamina C jest jednym z podstawowych składników odżywczych, które wspomagają naszą odporność. Działa na wzrost produkcji przeciwciał, które bronią organizm przed bakteriami i wirusami. Dodatkowo, spowalnia procesy starzenia i redukuje ryzyko rozwoju chorób serca oraz nowotworów. Możemy ją znaleźć m.in. w natce pietruszki, papryce, brukselce, kalarepie, brokułach, kapuście, kalafiorze, szpinaku, cykorii, fasolce szparagowej, rzodkiewce, sałacie, pomidorach, marchwi, burakach, owocach dzikiej róży, czarnych porzeczkach, truskawkach, kiwi, grejpfrucie, cytrynie, pomarańczach, czerwonych porzeczkach, malinach i jabłkach.
Nie możemy zapomnieć o witaminie D, która jest prohormonem. Nasz organizm produkuje ją pod wpływem promieni słonecznych – stąd jej niedobory zimą. Witamina D wspiera produkcję białka niszczącego wirusy, bakterie i patogeny. Jej odpowiednia ilość w naszym organizmie przekłada się na mniejszą podatność na choroby i lepszą odporność. Posiada także wpływ na jakość i mineralizację kości. Możemy ją znaleźć w jajkach, mleku, tłustych rybach, kurczakach, produktach na bazie mleka roślinnego, serach, pieczarkach i maśle. W przypadku niedoborów witaminy D często zalecana jest jej suplementacja – jednak decyzję o jej zażywaniu powinniśmy skonsultować z lekarzem.