Według najnowszych badań naukowych, demencja, choroba polegająca na utracie pamięci i zaburzeniach funkcji poznawczych, jest chorobą charakterystyczną dla współczesności. Wyniki analizy starożytnych tekstów greckich sugerują, że takie schorzenie w tamtych czasach występowało niezwykle rzadko. Główne przyczyny rozwoju demencji mogą być związane z dwoma aspektami: narażeniem na zanieczyszczone powietrze i brakiem aktywności fizycznej.
Badanie nad charakterem współczesnym demencji przeprowadziło grono amerykańskich naukowców. Badacze dokonali analizy literatury sprzed 2000-2500 lat, pochodzącej z okresu starożytnej Grecji i Rzymu, czyli epoki, w której żyli tacy myśliciele jak Arystoteles czy Cyceron. Ich wyniki pokazały, że demencja była w tych czasach rzadkością.
Pisma starożytnych Greków zawierały informacje o sporadycznych przypadkach osób starszych doświadczających drobnych problemów z pamięcią. Tego rodzaju symptomy obecnie klasyfikowane są jako „łagodne zaburzenia funkcji poznawczych”. Natomiast badacze nie natknęli się na żadne wzmianki o poważnych problemach z pamięcią, mową czy myśleniem, które są charakterystyczne dla choroby Alzheimera oraz innych schorzeń demencyjnych. W dzisiejszych czasach takie przypadki dotykają dziesiątki milionów ludzi na całym świecie.
Główny wykonawca badania, profesor gerontologii Caleb Finch z University of Southern California (USC), podkreślił, że wyniki badań potwierdzają hipotezę, iż demencja jest chorobą typową dla współczesnego stylu życia oraz zanieczyszczonego środowiska.