Bycie rodzicem, szczególnie po raz pierwszy, jest pełne nieoczekiwanych wydarzeń i niewiadomych. Nieustannie pojawiają się pytania i wątpliwości na temat prawidłowego rozwoju naszego malucha, a wielu rodziców z niepokojem obserwuje każde, choćby najmniejsze zmiany u swojego dziecka. Jednym z często spotykanych problemów, zwłaszcza wśród noworodków, jest sapka niemowlęca. To stan, który może wydawać się podobny do infekcji górnych dróg oddechowych. Czy jednak faktycznie dotyczy układu oddechowego, czy może ma związek z alergią pokarmową?
Sapka niemowlęca to schorzenie, które niestety nie jest rzadkością wśród małych dzieci. Charakteryzuje się problemami z drożnością nosa, co utrudnia oddychanie naszym maluchom. Warto przy tym pamiętać, że przez pierwsze tygodnie życia, dzieci oddychają wyłącznie nosem. Ich układ oddechowy jeszcze nie funkcjonuje tak sprawnie jak u dorosłych. Warto dodać także, że noworodki mają pewne specyficzne cechy fizyczne, które nie sprzyjają efektywnemu oddychaniu. Ich płuca wciąż się rozwijają po narodzinach, a drogi nosowe są bardzo wąskie. W ciągu jednej minuty, noworodek wykonuje około 60 oddechów, podczas gdy dorosły człowiek – około 17. Z tego powodu jakiekolwiek zaburzenia drożności nosa mogą stanowić poważne zagrożenie dla niemowląt, mimo że sapka niemowlęca zazwyczaj przebiega dość łagodnie.
Objawy tego schorzenia to przede wszystkim ciężki, głośny i spłycony oddech. W niektórych sytuacjach, maluch może wydawać z siebie dźwięki przypominające sapanie, bulgotanie, chrumkanie, świszczenie lub furczenie. Dla rodziców może to wyglądać tak, jakby dziecko miało zatkany nos, choć w rzeczywistości z nosa nie wydobywa się żadna wydzielina.
Ze względu na te objawy, sapka niemowlęca często mylona jest z infekcją dróg oddechowych. Objawy mogą być także mylące – maluch szybko się męczy podczas karmienia, jest płaczliwy, rozdrażniony i ma problemy z zasypianiem. Niebezpiecznym powikłaniem sapki niemowlęcej może być zahamowanie przyrostu masy ciała (dziecko je mniej ze względu na utrudnione oddychanie).