Wpływ różnego rodzaju leków na zwiększenie masy ciała oraz sposoby uniknięcia tego problemu

Zdrowy styl życia jest często kluczem do utrzymania prawidłowej masy ciała. Niemniej jednak, istnieją sytuacje, kiedy to nie nasze nawyki żywieniowe czy aktywność fizyczna prowadzą do przybierania na wadze, a konkretnie zażywane przez nas leki. Czy istnieje sposób, aby zminimalizować ten efekt uboczny terapii farmakologicznej? Poniżej przedstawiamy informacje o lekach, które mogą powodować przyrost masy ciała, oraz porady, jak temu zapobiec.

Większość leków może powodować różne skutki uboczne, z których wiele dotyczy układu trawiennego i metabolicznego. Objawy takie jak nudności, wymioty, biegunka czy zaparcia to dosyć powszechne. Co więcej, substancje czynne zawarte w niektórych lekach mogą również prowadzić do przyrostu masy ciała lub odwrotnie – do chudnięcia. Przyrost masy ciała jest zdecydowanie bardziej powszechnym i uciążliwym problemem, szczególnie ze względu na negatywne skutki dla zdrowia wynikające z nadwagi i otyłości. Dodatkowo, nadmiar kilogramów może utrudniać absorpcję leków, które są często konieczne do utrzymania dobrego stanu zdrowia czy nawet ratowania życia.

Według badania przeprowadzonego przez NHANES w Stanach Zjednoczonych w latach 2017-2018, aż 20% dorosłych regularnie zażywa co najmniej jeden lek, który może prowadzić do otyłości. Przyrost masy ciała może przy tym występować bardzo szybko lub stopniowo.

Jednym z takich leków są medykamenty na cukrzycę. Wśród osób cierpiących na tę chorobę, aż 80% ma problem z nadwagą. Ten związek jest obustronny – niezdrowy styl życia i brak ruchu mogą przyczynić się do rozwoju nadwagi i cukrzycy typu 2, ale również leki obniżające poziom glukozy we krwi mogą prowadzić do tycia. Insulina podawana zewnętrznie pozwala organizmowi na absorbowanie cukru z krwi, co przy niedostatecznej aktywności fizycznej może prowadzić do gromadzenia nadmiaru kalorii w tkankach tłuszczowych.

Wśród leków powodujących przyrost masy ciała są również preparaty przeciwpsychotyczne, a zwłaszcza te stosowane w leczeniu schizofrenii, które mogą prowadzić do przyrostu masy ciała rzędu 3,5-16 kg. W rezultacie pacjenci cierpiący na zaburzenia psychiczne mają aż 2-3 razy większe ryzyko rozwoju otyłości. Dodatkowo, te leki mogą zaburzać funkcje glukozy w organizmie i podwyższać poziom cholesterolu oraz trójglicerydów, co stanowi poważne zagrożenie dla układu sercowo-naczyniowego.

Również antydepresanty mogą prowadzić do przyrostu masy ciała, szczególnie te z grupy trójcyklicznych, które mogą prowadzić do przyrostu masy ciała rzędu 4-7 kg. Nadwaga jest również często obserwowana u osób stosujących selektywne inhibitory wychwytu serotoniny (SSRI) takie jak citalopram czy paroksetyna. Mimo że leki te skutecznie pomagają w walce z depresją poprzez podniesienie poziomu serotoniny – hormonu szczęścia, to niestety jednocześnie mogą zwiększać apetyt pacjentów. Trudna sytuacja występuje również podczas terapii inhibitorami MAO, gdzie badania wykazują średni przyrost masy ciała o nawet 6-9 kg.

Jednak nie wszystko stracone – wiele nowoczesnych antydepresantów nie wywołuje przyrostu masy ciała, a niektóre mogą nawet prowadzić do jej spadku.